Pozostałe usługi

Polska stała się krajem Europy Środkowo-Wschodniej, w którym z powodzeniem rozwijają się sieci prywatnych inwestorów, tzw. "aniołów biznesu". Coraz częściej zamożni biznesmeni z dużym doświadczeniem chętnie przychodzą z pomocą małym i średnim firmom, które mają ciekawe biznesplany. Pomysł "anioła biznesu" przyszedł do Polski z Europy Zachodniej. "Anioł biznesu" to szczególny rodzaj prywatnego inwestora, który własne nadwyżki finansowe inwestuje w młode obiecujące firmy. Faktem jest, że firmy rozpoczynające działalność nie zawsze mogą uzyskać kredyty bankowe. Banki nie chcą ryzykować, gdy o pieniądze proszą firmy, które dopiero się pojawiły. Dlatego właśnie duże ryzyko jest integralną częścią działalności "aniołów biznesu". Dzięki zastrzykom finansowym "aniołów"młode firmy mogą szybko, w ciągu dwóch - czterech lat, rozwijać się i zwracać inwestorom kwoty nawet kilkakrotnie większe niż zainwestowane. Aby koordynować swoje działania, "anioły biznesu" łączą się w sieci. W Polsce pierwsza taka sieć pojawiła się siedem lat temu. Obecnie na terenie kraju działa ich kilka. Działalność "aniołów biznesu" wspiera Komisja Europejska. Finansuje projekty mające na celu badanie rynku, a także popularyzację działalności inwestorów. W Polsce młoda firma, która będzie w stanie przekonać "anioła" o perspektywiczności swojego biznesplanu, przeważnie dostaje od 100 do 500 000 złotych (czyli od 25 do 125 000 euro).